Na dorocznej konferencji WAIC (World Artificial Intelligence Conference) Elon Musk obwieścił, że jeszcze w tym roku koncern Tesla osiągnie 5 stopień w zakresie autonomii produkowanych przez siebie pojazdów. Co to oznacza? Według klasyfikacji SAE (Society of Automotive Engineers) jest to sytuacja gdy kierowanie samochodem przez człowieka jest jedynie opcją (steering wheel optional). A co ważniejsze ludzka interwencja nie jest w ogóle wymagana do działania pojazdu. Wieść, chociaż sensacyjna, nie może być traktowana poważnie i należy przyjąć ją jako kolejne marketingowe zagranie CEO Tesli. Skąd ta pewność? Gdyby rzeczywiście jakikolwiek producent pojazdów elektrycznych lub innych był tak blisko osiągnięcia pełnej autonomii, byłaby to nie lada sensacja, wywracająca do góry nogami świat jaki znamy. W pełni autonomiczny samochód to nic innego jak w pełni autonomiczna maszyna obdarzona czymś, co należałoby uważać za sztuczną świadomość. Czy taki pojazd należy traktować jako podmiot prawny, moralny? Jak w świetle prawa miałaby wyglądać jego odpowiedzialność za popełnione czyny? To tylko niektóre z poważnych problemów przed którymi stanęlibyśmy w tej sytuacji. Aby ostudzić entuzjazm w tej sprawie można, dla równowagi przytoczyć słowa innego człowieka z branży pojazdów autonomicznych Anthonego Levandowskiego, inżyniera który został oskarżony o kradzież materiałów, dotyczących technologii autonomicznych firmy google na rzecz koncernu Uber. Powiedział on mianowicie iż „przyznaje, że na całkowicie autonomiczną jazdę poczekamy jeszcze wiele lat, a po drodze trzeba przezwyciężyć poważne bariery. Przy obecnym stanie technologii nie jest to możliwe, niezbędne będzie kilka technicznych rewolucji.” Słowa Levandowskiego brzmią zdecydowanie bardziej wiarygodnie niż zapowiedzi Muska, aczkolwiek nie możemy oczywiście wykluczyć, że w końcu zapowiadana rewolucja w dziedzinie sztucznej inteligencji nadejdzie, i że rzeczywiście będzie to, kolejny, koniec świata jaki znamy, a groźba zawładnięcia nami przez myślące maszyny stanie się rzeczywiście realna.
